Każdy ma prawo do szacunku wobec jego własnej duchowej drogi, wszyscy jednak powinni wejść na drogę dialogu ze swymi braćmi.

Jan Paweł II

Styczniowy wykład doktora Pawła Rojka (UJ, Kraków) dotyczył dwóch aspektów mesjanizmu w odniesieniu do osoby Karola Wojtyły/Jana Pawła II. Po pierwsze rozważania ogniskowały się wokół kwestii biograficznych, dotyczących inspiracji i wpływów idei mesjanistycznych na przyszłego papieża. Drugi aspekt to rozważania na temat struktury myśli Ojca Świętego oraz struktury idei polskiego mesjanizmu. Jan Paweł II uważany jest za jednego ze współczesnych polskich mesjanistów.

Po rozpoczęciu drugiej wojny światowej młody Karol Wojtyła pisze do Mieczysława Kotlarczyka (list z 2 listopada 1939roku): „Otóż Polska. Widzę ją, jak Ty ją widzisz, ale nie widziałem jej w całej prawdzie dotąd. Nie mogłem wyczuć tej atmosfery idei, która by godnie otoczyć mogła naród Mickiewicza, Słowackiego i Norwida, i Wyspiańskiego (...). Czyśmy się naprawdę wyzwolili? Myślę, że wyzwolenie nasze winno być bramą Chrystusową. Myślę o Polsce ateńskiej – ale od Aten całym ogromem chrystianizmu doskonalszej. I o takiej myśleli wieszczowie, prorocy babilońskiej niewoli. Naród upadł jak Izrael, bo nie poznał ideału mesjańskiego, ideału swojego, który był już podniesiony jak żagiew – ale nie urzeczywistniony!” Tekst zawiera najistotniejsze wątki mesjanistyczne – misję, cierpienie,  głoszenie chrześcijaństwa innym narodom. W czasie okupacji Karol Wojtyła związał się związał się z katolicką organizacją kulturalno-patriotyczną „Unia”, na czele której stał filozof, poeta i mesjanista Jerzy Braun. Pokazywał, że wątki mesjanistyczne są trwale obecne w polskiej kulturze co najmniej od czasów Pawła Włodkowica i że były kontynuowane także przez autorów uznawanych zazwyczaj za krytyków romantyzmu − Cypriana Kamila Norwida, Stanisława Wyspiańskiego czy Stanisława Brzozowskiego. Co więcej, Braun bardzo ściśle wiązał polski mesjanizm z nauką Kościoła. Filozof traktował klęskę wrześniową jako szansę Polski na odrodzenie. W roku 1947 Jerzy Braun opublikował tekst dla księży w seminarium, w którym postulował odnowienie chrztu naszego narodu. „Musimy Polskę ochrzcić powtórnie − pisał − ale już nie z wody jedynie, ale z Ducha Świętego. Kościół odzywa się pierwszy i gotuje się do roli twórcy nowej rzeczywistości. Effunde Spiritum tuum et creabuntur et renovabis faciem terrae” – czyli „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze tej ziemi”. Według biografistów amerykańskich sens organizacji „Unia” to po pierwsze unia człowieka z Bogiem, po drugie unia ludzi między sobą, po trzecie unia między narodami.

Termin mesjanizm pochodzi od słowa „mesjasz” czyli hebrajska wersja słowa Chrystus-ten, który jest namaszczony. Chrystus przyszedł na świat i rozpoczął nową historię ludzkości. Chrześcijanie są współnamaszczeni z Chrystusem, są powołani do kontynuacji Jego dzieła (pojednanie człowieka z Bogiem). Idea mesjanizmu Inspirowana była religijnie, realizowana miał być jednak w całym świecie, jako nowa nauka społeczna. Prawda mesjańska powinna się rozlać na wszystkie sfery życia. Polscy mesjaniści pragnęli panowania Chrystusa w polityce, nauce, gospodarce, życiu społecznym i stosunkach międzynarodowych. XIX wieczny mesjanizm był więc ruchem teoretycznej i praktycznej desekularyzacji świata, wyzwaniem rzuconym nowym czasom. Był dążeniem do konsekwentnego zastosowania zasad chrześcijaństwa we wszystkich aspektach życia, czyli budowania Królestwa Bożego na ziemi (millenaryzm). Już Adam Mickiewicz wskazywał na trzy idee: dążenie do realizacji Królestwa Bożego, przekonanie o szczególnej misji Polski w tym względzie  oraz uznanie wartości cierpienia.  Idei tej towarzyszyło przekonanie, iż dzieła tego nie można wykonać w łatwy sposób; dzieło wymaga ofiar, np. prześladowania narodu (motyw pasyjny). Mesjanizm  to nie tylko uznanie misji Polski i dostrzeganie sensu w naszych cierpieniach. To przede wszystkim potężny program przebudowy cywilizacji i kultury w duchu chrześcijańskim.

Na mesjanizm składają się więc trzy wartości: millenaryzm, misjonizm i pasjonizm. Pasjonizm rozumiany jest jako cierpienie narodu/społeczeństwa. Ma wymiar wspólnotowego a także indywidualnego doświadczenia i opiera się o zbawczą mękę Chrystusa. „Człowieka bowiem nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej: człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie. Nie może tego wszystkiego zrozumieć bez Chrystusa. I dlatego Chrystusa nie można wyłączać z dziejów człowieka w jakimkolwiek miejscu ziemi. Nie można też bez Chrystusa zrozumieć dziejów Polski - przede wszystkim jako dziejów ludzi, którzy przeszli i przechodzą przez tę ziemię. Dzieje ludzi! Dzieje narodu są przede wszystkim dziejami ludzi. A dzieje każdego człowieka toczą się w Jezusie Chrystusie. W Nim stają się dziejami zbawienia” (Homilia Jana Pawła II wygłoszona podczas Mszy Św. na Placu Zwycięstwa, Warszawa 1979)

Każdy z wątków mesjanistycznych (millenaryzm, misjonizm, pasjonizm) występują u Karola Wojtyły/Jana Pawła II, zwłaszcza w jego encyklikach, orędziach do chorych czy wezwaniu do budowania cywilizacji miłości. Ojciec Święty uważany jest za spadkobiercę idei romantyzmu a równocześnie za jednego z  wykonawców postanowień Soboru Watykańskiego II.

Fot. S.Proszek

Opracowanie tekstu: B. Munk

Newsletter

Zapisz się
do góry