Bóg nie wątpi o człowieku. A więc i my, chrześcijanie, nie możemy zwątpić o człowieku, wiemy bowiem, że człowiek jest zawsze większy niż jego błędy i występki.

Jan Paweł II

Dwudniowa konferencja – „Chrześcijaństwo, Judaizm, Islam - sztuka dialogu w koncepcji Jana Pawła II” zakończyła się w Krakowie. Mówiono o unikalnym wkładzie papieża Wojtyły w dialog z innymi religiami i wskazywano perspektyw rozwoju tego dzieła i zobowiązaniach, jakie spoczywają w tym względzie także polskich katolików. Spotkanie zorganizował krakowski Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II.

O wkładzie Karola Wojtyły na nauczania Soboru Watykańskiego II, zwłaszcza w proces przygotowywania deklaracji o wolności religijnej, mówił ks. dr Robert Skrzypczak. Zwrócił uwagę, że trzy kluczowe terminy w soborowych wystąpieniach biskupa z Krakowa, to: osoba, wolność i dialog.

Karol Wojtyła podkreślał konieczność wsłuchiwania się w drugiego człowieka, radził, by w dialogu ze światem nie zastępować rzeczowych argumentów moralizowaniem. Zwracał uwagę, iż w dyskusjach ze współczesnym człowiekiem ważne jest precyzyjne wykładanie racji i argumentów. Polski biskup przestrzegał natomiast przed postawą paternalistyczną i pouczeniami oraz "mentalnością kruchty", która w świecie poza Kościołem widzi jedynie zło.

Ks. dr Skrzypczak, autor wydanego trzy lata temu opracowania o udziale biskupa Wojtyły w Soborze wskazywał, że przyszły papież uważał to wydarzenie za busolę wyznaczającą drogę Kościoła w XXI wieku i nazywał je m.in. "seminarium Ducha Świętego". Nie było to dla Karola Wojtyły jednorazowe wydarzenie, lecz otwarcie pewnego procesu.

Zwrócił uwagę, że metropolita krakowski był ostatnim ojcem soborowym, który został papieżem; nie był nim już natomiast kard. Ratzinger, który wówczas miał status eksperta Soboru.
Dr Agata Skowron-Nalborczyk wskazywała na przełomowe znaczenie pontyfikatu Jana Pawła II dla relacji Kościoła katolickiego z islamem. Przypomniała, że papież Wojtyła wielokrotnie używał wobec muzułmanów określenia "bracia".
Arabistka z UW zwróciła uwagę, że w odniesieniu do dialogu międzyreligijnego Jan Paweł II był wiernym realizatorem ducha Soboru, zwłaszcza zaś deklaracji "Nostra aetate", która stwierdza, że Kościół nie odrzuca niczego, co w innych religiach jest "prawdziwe i święte".

Skowron-Nalborczyk oceniła, że pojawiające się tezy o niebezpieczeństwie "demograficznej ekspansji" islamu w Europie są zdecydowanie przesadzone, bowiem na naszym kontynencie żyje obecnie zaledwie ok. 4,5 proc. muzułmanów. Przypomniała natomiast myśl Jana Pawła II, że zwłaszcza w sytuacji, gdy świat coraz bardziej się sekularyzuje, chrześcijanie i muzułmanie powinni świadczyć o wierze w jedynego Boga.

Wspomniała też, że muzułmanie w Wielkiej Brytanii byli inicjatorami akcji przeciwko sex-shopom, a po pewnym czasie akcję wsparli chrześcijanie.

Z kolei Tomasz Królak z KAI wyraził opinię, że w dziedzinie dialogu z innymi religiami Jan Paweł II wzmocnił przekonanie o możliwości zaistnienia, światowej, "ponadkonfesyjnej konfraterni ludzi religijnych". Dodał, że nie chodziło tu o jakikolwiek "tani synkretyzm", ale ukazanie, że religie mają pewien wspólny potencjał, do którego należy się odwoływać, zwłaszcza w świecie pełnym pychy i żądzy zysku.

Zdaniem redaktora KAI wkład Jana Pawła II w dialog z religiami świata jest fenomenem ale i wyzwaniem. Dlatego katolicy, także w Polsce powinni ten kapitał potraktować jako testament, który trzeba wypełnić podejmując konkretne inicjatywy: duchowe, intelektualne, społeczne, charytatywne, kulturalne.

Podjęciem tego wyzwania byłoby np. organizowanie w Polsce cyklicznych międzyreligijnych kongresów wokół wskazywanych przez Jana Pawła II i wciąż aktualnych, kluczowych wyzwań naszych czasów, takich jak przyszłość Europy, etyka globalizacji, wyzwania bioetyki, sytuacja rodziny. Taka refleksja o politycznych, etycznych, kulturowych wyzwaniach globu winna gromadzić najwybitniejszych ekspertów i przedstawicieli różnych religii z Polski, Europy i świata – mówił prelegent. Dodał, że spotkania takie można byłoby wzbogacić o elementy festynu czy festiwalu prezentującego literaturę, sztukę, muzykę i kuchnię różnych kultur.

Z kolei ks. dr Adam Wąs SVD mówił z satysfakcją, że unikalna w skali Europy i świata inicjatywa Episkopatu jaką jest doroczny Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce, doczekał się "analogicznej" inicjatywy ze strony polskich muzułmanów: w tym roku już po raz drugi Centrum Islamskie w Katowicach zorganizowało Dzień Chrześcijański.

Arabista i islamolog podkreślił, że dialog chrześcijańsko-muzułmański w Polsce wymaga przełamania wzajemnych uprzedzeń i stereotypów. Np. część muzułmanów obawia się "zbytniej" asymilacji uważając, że proces taki zagroziłby ich tożsamości. Ponadto, wskazywał, dialog musi być czymś codziennym a nie ożywiać się jedynie w sytuacji wspólnego zagrożenia, np. w obliczu sekularyzacji. A jeśli wroga nie będzie, to współpraca nie ma sensu? – pytał retorycznie wykładowca KUL.

Zdaniem werbisty jednym z problemów w dialogu chrześcijańsko-muzułmańskim w Polsce jest fakt, że wśród żyjących w naszym kraju wyznawców islamu nie ma wystarczająco dobrze przygotowanych teologów, którzy byliby kompetentni do podjęcia krytycznej refleksji o własnej religii.

Ks. Wąs zwracał uwagę na niebezpieczeństwa zbyt powierzchownego odczytywania gestów i słów Jana Pawła II wobec innych religii. Na przykład określenie „wspólna modlitwa o pokój” w odniesieniu do słynnego spotkania w Asyżu w 1986 może rodzić mylne przekonanie, iż była to wspólna modlitwa przedstawicieli różnych religii do Boga, pojmowanego w ten sam sposób. Przypomniał, że modlitwę prowadzono, owszem, w tym samym czasie, ale różne religie prowadziły je w różnych miejscach Asyżu.

Ks. prof. Łukasz Kamykowski w referacie „Przed dialogiem kultur – kultura dialogu” przypomniał podstawy podejścia do dialogu w Kościele katolickim. Pierwsze zarysował Paweł VI w encyklice Ecclesiam suam. Wg dokumentu prawzorem dialogu jest relacja religijna – Bóg - człowiek. Ale model ten zakłada istnienie dwóch oddzielnych podmiotów stojących naprzeciw siebie – Kościoła i świata.

To konfrontacyjne rozumienie zmienia się w czasie Soboru Watykańskiego II. W konstytucji Gaudium et spes podkreśla się, że świat jest stworzony przez Boga i przez to jest dobry; został odkupiony przez Jezusa Chrystusa i dlatego trzeba mu pomóc odnaleźć pierwotne oblicze. W samym Bogu zawarta jest tajemnica partnerstwa – Chrystus utożsamił się z każdym człowiekiem.

Ks. prof. Kamykowski nakreślił za listem Novo millennio ineunte obszary dialogu, które powinny być dziś realizowane. Pierwszym są relacje między duchownymi a świeckimi. Drugim – dialog społeczności, w tym dialog międzyreligijny. „Budowania kultury dialogu powinno rozpoczynać się wewnątrz wspólnoty w oparciu o duchowość komunii” – mówił krakowski teolog.

O spotkaniach Jana Pawła II z Żydami w Polsce mówił prof. Stanisław Krajewski, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów ze strony żydowskiej. Do pierwszego takiego spotkania doszło w 1979 r. „Atmosfera tego spotkania może zostać opisana tylko językiem biblijnym – byliśmy świadkami spotkania w jakimś sensie o charakterze mesjańskim” – mówił prelegent podkreślając, że ma na uwadze żydowskie rozumienie słowa „mesjański”, czyli poczucie zbliżania się do wydarzenia przełomowego, które wywoła zmiany na lepsze w życiu społecznym.

Zarówno w 1987 r., jak i w 1991 r. Jan Paweł II użył sformułowania: „Wasze zagrożenie było i naszym zagrożeniem”. Prof. Krajewski uważał je za nieodpowiednie, chociażby ze względu na różnicę losów chrześcijan i Żydów w czasie drugiej wojny światowej. Inne papieskie sformułowania, które raziły prof. Krajewskiego to „oczyszczająca moc cierpienia” i „wspólnota izraelska”.

Zgodne z oczekiwaniami prof. Krajewskiego były słowa modlitwy w intencji narodu żydowskiego na Umschlagplatzu w 1999 r. W tym kontekście krytyczne uwagi wobec papieskich wystąpień skierowanych do Żydów w Polsce tracą moc. „Zaiste był to papież Żydów” – zakończył prof. Krajewski.

Obecny stan dialogu katolicko-żydowskiego w Polsce przedstawił red. Zbigniew Nosowski. Zaprezentował szereg prowadzonych obecnie inicjatyw. W ramach „dialogu życia” do szkół są zapraszani przedstawiciele społeczności żydowskiej czy organizowane są międzyreligijne spotkania młodzieży. Nosowski zauważył, że najczęściej spotkania młodzieży polskiej z izraelską organizują nauczyciela języka polskiego i historii, a nie katecheci.

W ramach „dialogu teologicznego” red. Nosowski wskazał m.in. na współpracę we Wrocławiu ks. Mariusza Rosika z rabinem Icchakiem Rapaportem, krakowski cykl wykładów „ABC relacji chrześcijańsko-żydowskich” czy działalność oświęcimskiego Centrum Dialogu i Modlitwy oraz szereg publikacji książkowych i specjalnych dodatków do katolickich czasopism.

Z kolei coroczny Dzień Judaizmu i kielecka działalność Bogdana Białka to przykłady dialogu na płaszczyźnie duchowej. W Polsce najbardziej zaniedbaną, wg red. Nosowskiego, wydaje się natomiast płaszczyzna „dialogu czynów”, czyli międzyreligijnej współpracy przyczyniającej się do zmiany świata na lepsze.

Jest jednak druga strona medalu. „Obok dziesiątków entuzjastów dialogu są setki i tysiące polskich katolików, których ta tematyka nie interesuje” – mówił Nosowski zaznaczając, że grupa zainteresowana dialogiem, niezależnie od religii, zawsze jest w mniejszości.

Konferencja „Chrześcijaństwo, judaizm, islam – sztuka dialogu w koncepcji Jana Pawła II” była pomyślana jako podsumowanie pontyfikatu Jana Pawła II z perspektywy działań na rzecz dialogu międzyreligijnego. Zorganizował ją Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie.

Spotkanie zorganizowano w ramach cyklicznego projektu „Oblicza dialogu”. Jego ideą jest ukazanie podobieństw pomiędzy różnymi religiami i kulturami na tych samych płaszczyznach. W tym roku skupiono się na symbolice sakralnej w architekturze różnych wyznań.

– Budowanie cywilizacji dialogu zdaje się być jedną z najbardziej palących potrzeb naszych czasów – wskazywała Agata Szuta, dyrektor Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie.

Wydarzenie skierowane jest do wszystkich osób zainteresowanych tematyką dialogu międzyreligijnego i międzykulturowego, zwłaszcza do pracowników naukowych oraz studentów religioznawstwa, kulturoznawstwa, religii Wschodu, judaistyki, architektury oraz do młodzieży szkół średnich. Oferta warsztatów skierowana jest do uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych.


Partnerami tegorocznej edycji są m.in.: Muzeum Historyczne Miasta Krakowa - Oddział Nowa Huta i Gmina Wyznaniowa Żydowska w Krakowie.

Źródło: ekai.pl

Newsletter

Zapisz się
do góry